Korona


Idź do treści

BESKIDY ZACH.

KARPATY ZACH.

20 czerwca
Ruszamy dalej dzisiaj w "Nasze Strony"'czyli Beskid Śląski,.Ruszamy w kierunku Prudnika drogą 417.Do Raciborza teren nieźle "pofałdowany "W Olzie dopada nas ulewa musimy przeczekać ją pod drzewami.Obiad jemy we wsi Uchylsko w restauracji 'Mexico".Obsługa mówi śląska gwarą nawet z goścmi z Czech.Duży schabowy z ziemniakami i surową kosztuje 13 zł, piwo 4.50-polecam.Tu przeczekujemy kolejną ulewę.Dalej jedziemy przez Czechy do Zebrzydowic gdzie śpimy w hotelu"Pass Hotel" Za 40 zł.Andrzej w końcu znajduje czas by zająć się rowerem.W tym rejonie mało kto mówi językiem Polskim Urzędowym.Przejechane 125km.

21 czerwca -Skrzyczne 1257 m n.p.m.)- najwyższy szczyt w grupie górskiej Beskidu Śląskiego
Dziś chcemy dojechać do Wisły .Pogoda jest kiepska.Jedziemy więc na Cieszyn,potem Goleszów,Ustroń i Wisłę -tu znowu ulewa , przeczekaliśmy ją w centrum.W końcu docieramy na Przełęcz Salmopolską gdzie w restauracji "Na Biały Krzyżu" przy ogniu się grzejemy i suszymy.Załatwiamy tu nocleg w nowym hotelu na "Białym Krzyżu" za 40 zl.W restauracji jemy też pyszny obiad.Pogoda straszna ,jest upiornie zimno.Ale o siedemnastej stał się cud bo wyszło słońce i się ociepliło .Natychmiast zapada decyzja że jedziemy na Skrzyczne.

Wjeżdżaliśmy na tą górę nie raz rożnymi trasami .Warto zobaczyć na mapie jak zrobiliśmy to dziś.Jedziemy oczywiście przez przełęcz Malinowską,Malinowska Skałę,Małe Skrzyczne.Niesamowite jak te rejony w przeciągu kilkunastu lat wiatr ogołocił z drzew. Na szczycie Skrzycznego od końca lat 90. XX w. wznosi się charakterystyczny 87-metrowy maszt nadajnika RTV. W usytuowanym obok budynku mieści się Radiowo-Telewizyjny Ośrodek Nadawczy Wisła/Skrzyczne .Jest też schronisko PTTK, basen dla dzieci, ścianka wspinaczkowa, strzelnica (łuk, wiatrówka) i boisko. Można tam wjechać dwuodcinkowym wyciągiem krzesełkowym ze Szczyrku. Na zboczach góry znajdują się trasy narciarskie o różnym stopniu trudnosci należące do Ośrodka Narciarskiego COS (m.in. trasa FIS) i łącznej długości 14 km. Przez Skrzyczne przechodzi też wiele szlaków turystycznych (np. na Baranią Górę) - pieszych i rowerowych (również wyczynowych Downhill, na których odbywały się między innymi zawody Pucharu Polski). Ponadto szczyt Skrzycznego ze strony wschodniej (od Jeziora Żywieckiego) jest znakomitym startowiskiem dla miłośników paralotni.(Wikipedia)
Cieszymy się że zdecydowaliśmy się dziś zaliczyć szczyt bo widoki wokół nas były niesamowite. Przejechane 73km.

22 czerwiec - Czupel (933 m n.p.m.) - najwyższy szczyt Beskidu Małego w Beskidach Zachodnich
Jemy przepyszne śniadanie za 12,50 zł za obu.Jajecznica ,kawa i mnóstwo innych dodatków ,+ miła rozmowa z gospodynią" Białego Krzyża".Ruszamy do Łodygowic(super zjazd) Bo dziś mamy zdobyć Czupel.Sakwy jak zwykle chowamy w krzakach i zaczynamy podjazd szlakiem rowerowym, ostatnie 200m niestety "z buta'.Podczas zjazdu znowu ulewa.Dalej jedziemy do 'zakorkowanego'Żywca .Po drodze mijamy sklep rowerowy w którym Andrzej wymienia starte klocki hamulcowe.Droga do Suchej Beskidzkiej 'Gora -doł"-ze wskazaniem na góra.Od okolicy Gilowic do Makowa zjazd marzenie.W Makowie śpimy w ośrodku sportowym " Halniak" za 30 zł.Przejechane 82 km.

23 czerwiec
Pogoda jak zwykle kiepska.Dziś nie zdobywamy żadnego szczytu-wolne.Zaplanowaliśmy tylko dotarcie do Mszany.Troche zaskoczyła mnie Rabka na minus .Inaczej to uzdrowisko sobie wyobrażałem .Baza w Mszanie na 3 dni za 30zl ośrodek na pewno przechodził lata świetności jakieś 15 lat temu.Basen pod dachem, łazienka w pokoju.Bardzo miły właściciel robił co mógł ,kupił nawet specjalnie dla nas cyfrowy dekoder bo telewizory nie działały wiadomo czemu.Nie ma wifi, ale to mały problem bo można kupić kartę za 5 zet w Biedronce.

24 Czerwiec -Turbacz 1310m n.p.m najwyższy szczyt Gorców Mogielica - najwyższy szczyt Beskidu Wyspowego 1171 m n.p.m
Ruszamy na Turbacz i Mogielnicę.Niebo jak zwykle zachmurzone.Kierujemy się na Niedziwiedż ,potem Porębę Górną.Gdy dojeżdżamy do potoku Głębokiego,wjeżdżamy na zielony szlak pieszy i nim docieramy do żółtego .Dojeżdżamy do schroniska " Na Starych Wierchach" .Warto tu odsapnąć.Na szczyt Turbacza jedziemy szlakiem czerwonym,zaliczając po drodze Obidowiec 1106m n.p.m. Zatrzymujemy się przy fragmencie śmigła samolotu które zostawiono tu na pamiątkę katastrofy samolotu ,który rozbił się tu w 1973r.Jadąc dalej czerwonym szlakiem docieramy do schroniska " Na Turbaczu"
Turbacz to najwyższy szczyt Gorców, znajdujący się w centralnym punkcie pasma . Według większości źródeł ma wysokość 1310 m. W pobliżu schroniska znajduje się przekaźnik RTV i telefonii komórkowej i muzeum Kultury i Turystyki Górskiej.
Dalej jedziemy czerwonym szlakiem rowerowym który jest zamknięty .Ścinka drzew zmasakrowała go niesamowicie.Zjeżdzamy do drogi 968.Jedziemy nią aż do mostku gdzie widzimy znaki szlaku rowerowego niebieskiego ,to początek drogi na Mogielnicę Ostatni etap pod szczyt "z buta".Z powrotem piękny zjazd przez Wilczyce(patrz mapa)




Mogielica - najwyższy szczyt Beskidu Wyspowego (1171 m n.p.m W sierpniu 2008 roku oddano do użytku nową, 20-metrowej wysokości wieżę widokową udostępnioną bezpłatnie turystom. Kilkadziesiąt metrów na południowy wschód od wierzchołka znajduje się niewielki, metalowy, pamiątkowy krzyż poświęconyJanowi Pawłowi II, który - zanim został papieżem kilkakrotnie tędy wędrował. Na krzyżu jest tabliczka z jego słowami: "Wobec piękna gór czuję, że On jest... i wtedy zaczynam się modlić". Według ludowych przekazów z miejsca tego zrzucano w dawnych czasach zwłoki samobójców (w owych czasach Kościół zabraniał ich chowania na poświęconym cmentarzu). Niewielka polanka przy krzyżu jest dobrym punktem widokowym.

W czasie II wojny światowej Hala Stumorgowa wykorzystywana była jako miejsce zrzutów z samolotów alianckich dla działającej w okolicach partyzantki. Przy zielonym szlaku w dolnej części Mogielicy, na niewielkiej polance na "Wyrębiskach" jest krzyż, przy którym odbywały się msze partyzanckie. Na północnych zboczach Mogielicy (od strony Słopnic) 28 stycznia 1944 rozbił się podczas lotu ćwiczebnego samolot niemiecki He 111 . Pięcioosobowa załoga (Gutschmidt, Zogeiser, Meinert, Kohls, Müller) zginęła i jest pochowana na cmentarzu wojskowym w Krakowie.( Wikipedia)Przejechane 84 km

25 czerwca -Lubomir (904 m) - szczyt w Paśmie Lubomira i Łysin,w Beskidzie Makowskim.

Nazwa szczytu pochodzi od nazwiska księcia Kazimierza Lubomirskiego. Nadano ją w 1932 w uznaniu jego zasług (w 1922 ofiarował domek myśliwski i 10 ha lasu na szczycie zwanym wówczas Łysiną pod budowę obserwatorium astronomicznego.
Wierzchołek Lubomira jest całkowicie zalesiony, więc pozbawiony widoków. W 1922 na szczycie Lubomira (wówczas Łysiny), na dawnej polanie Przygołeź wybudowano, z inicjatywy prof. Tadeusza Banachiewicza niewielkie obserwatorium astronomiczne - jedno z dwóch w ówczesnych polskich Karpatach. Podczas wojny Pasmo Lubomira i Łysiny było miejscem stacjonowania oddziałów partyzanckich. W ramach spowodowanych tym faktem represji obserwatorium wraz ze znajdującym się obok budynkiem mieszkalnym zostało przez Niemców spalone we wrześniu 1944 roku. Jedynymi ocalałymi fragmentami zabudowań starego obserwatorium są betonowe schody oraz podstawa teleskopu. Latem 2006 roku, obok pozostałości przedwojennego obserwatorium, na miejscu fundamentów budynku mieszkalnego, rozpoczęto budowę nowego obserwatorium astronomicznego. Dnia 16 października 2007 r. miało miejsce uroczyste otwarcie obiektu - Obserwatorium Astronomiczne im. Tadeusza Banachiewicza na Lubomirze(.Wikipedia)
Przez autorów pomysłu Korona Gór Polski Lubomir został zaliczony do tej listy jako najwyższy szczyt Beskidu Makowskiego. Autorzy ci ustalali listę szczytów według własnych kryteriów. Nie pokrywają się one z pełną, naukową regionalizacją Polski opracowaną przez Jerzego Kondrackiego, według której Lubomir należy do Beskidu Wyspowego. Różnic takich jest więcej, tak więc listy Korony Gór Polski nie należy traktować jako listy najwyższych szczytów gór Polski, a jedynie jako listę szczytów ustalonych przez autorów tego pomysłu (Wikipedia)
Na ten szczyt jedziemy przez Kasinę Wielką i Węglówkę na przełęcz Jaworzyce.Jechaliśmy właściwie od Kasiny czerwonym szlakiem.Droga powrotna -wspaniały zjazd.Dziś przejechane 45 km

26 czerwiec
Dziś jedziemy do Szczawnicy.Właściwie to do wsi Szlachtowa .Tu załatwiliśmy pokoje w agroturystycznym gospodarstwie za 30pln warunki znakomite Na początku pod górę ale końcówka to 20 kilometrowy zjazd


27czerwiec- Radziejowa (1266 m) - najwyższy szczyt Beskidu Sądeckiego
Wysoka1050m n.p.m. najwyższy szczyt całych Pienin i Pienińskiego Pasa
Skałkowego

Dziś znowu dwa szczyty do zaliczenia.Wyruszamy najpierw na Radziejową.
Jedziemy do Jaworek i stamtąd czerwonym,potem niebieskim pieszym na szczyt.Ale zgubiliśmy szlak .Widzieliśmy jednak na gps że mamy go u góry więc postanowiliśmy "iść do niego na azymut.' Iść nie jechać bo trawa sięgała nam kolan.Po ciężkich trudach dotarlismy do niego I okazało sie że niezły skrót zrobilismy sadzac po czasie jaki był do przejścia od Jaworek napisany na tabliczce kierunkowej.Pod Radziejową da sie podjechać ale na sam szczyt z buta.
W 2006 r. na Radziejowej oddana została do użytku drewniana wieża widokowa o wysokości około 20 m. W czerwcu 2010 roku została poważnie uszkodzona, prawdopodobnie przez piorun. Obecnie po gruntownym remoncie wieża jest znów czynna. Roztacza się z niej rozległa panorama na wszystkie strony. Wraz z budową wieży wyznaczono nową ścieżkę przyrodniczą "Rogasiowy Szlak" w dolinie Roztoki Małej.Oprócz wieży na szczycie znajdują się również pomnik 1000-lecia Polski oraz betonowy obelisk.



Powrót do treści | Wróć do menu głównego